niedziela, 30 maja 2021

Pozytywne zaskoczenie! ("Małe sekrety" Jennifer Hillier")


 

Autor: Jennifer Hillier 
Tytuł: Małe sekrety (oryg.: Little secrets)
Data premiery: 12 października 2020
Wydawnictwo: Muza
Tłumaczenie: Katarzyna Bieńkowska
ISBN: 9788328714724

Thriller Jennifer Hillier należy do tych pozycji gatunku, w których opis wydawniczy jest zupełnie zbędny. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w interesującą fabułę, której poziom jest niezły aż do końca. Owszem, możemy przewidzieć pewne elementy zakończenia, ale to absolutnie nie psuje czytelniczej rozrywki.
"Małe sekrety" są pisane z kilku perspektyw. Tutaj ten zabieg potęguje niejednoznaczność bohaterów. Nikt z nich nie jest bez skazy, każdy ma większe lub mniejsze sekrety, które odkrywamy bardzo powoli. Ku mojemu zaskoczeniu, to właśnie niespieszne tempo jest atutem tej książki.
Z całego serca polecam. Mocne cztery gwiazdki w pięciostopniowej skali. Wybaczcie, że ta recenzja jest bardziej opinią, ale nie chcę zdradzać za dużo. Na moich półkach już czeka kolejny thriller autorki. Nie mogę doczekać się lektury.



środa, 12 maja 2021

Najtrudniejszy rodzaj miłości ("Bezmatek" Miry Marcinów)


 
Autor: Mira Marcinów
Tytuł: Bezmatek
Data premiery: 15 kwietnia 2020
Wydawnictwo: Czarne
ISBN: 9788381910002



Są książki, które zagnieżdżą się w nas tylko wtedy, gdy czytamy je w odpowiednim momencie życia. Bywają też takie, które rozszarpują emocjonalnie, o których nie da się pisać i mówić na chłodno. "Bezmatek" Miry Marcinów mogę zaliczyć do obu tych kategorii. Do tej recenzji zbierałam się od stycznia.
Powieść Marcinów to zapis jej relacji z matką na przestrzeni lat - niejednokrotnie trudnych i skomplikowanych. To nie jest zdrowa miłość. Ich wzajemna relacja przesiąknięta jest syndromem DDA, wygórowanymi oczekiwaniami matki w stosunku do dziecka. Jednocześnie to naprawdę piękny obraz towarzyszenia rodzicielce w procesie odchodzenia z tego świata.
Zgadzam się z opiniami, że jest to książka terapeutyzująca - nie tylko autorkę, ale także czytelników, którzy znajdą się w podobnej sytuacji życiowej.


Powieść ta ma nietypową formę. Są to krótkie notatki. Czasem na stronie znajduję się jedno zdanie, innym razem akapit. Wydaje się, że taka forma zapisu miała pokazać funkcjonowanie pamięci - nasze wspomnienia to takie migawki przeszłości. Początkowo te zapiski powstawały na smartfonie.


Książka Miry Marcinów nie wszystkim przypadnie do gustu. Mimo wszystko sięgnijcie po tę pozycję, wyróbcie sobie własną opinię o laureatce Paszportu Polityki za 2020 rok Dla mnie to 5/5.